O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2009

Dystans całkowity:210.08 km (w terenie 32.50 km; 15.47%)
Czas w ruchu:13:04
Średnia prędkość:16.08 km/h
Maksymalna prędkość:51.50 km/h
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:30.01 km i 1h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
36.08 km 0.00 km teren
02:10 h 16.65 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 31 marca 2009 · dodano: 31.03.2009 | Komentarze 0


Jazda do pracy.
W drodze powrotnej spotkałem się pod Silesią z moim Słoneczkiem i razem pojeździliśmy po WPK. Pogoda wyjątkowo dopisała :)
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
18.21 km 0.00 km teren
01:23 h 13.16 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

WPKiW

Sobota, 28 marca 2009 · dodano: 29.03.2009 | Komentarze 0


Piękna pogoda to z Moją Ania wybraliśmy się do parku na przejażdżkę.
W parku targi rowerowe. Do hali wystawowej nie wchodziliśmy, ale przed wejściem stało super Lamborghini Gallardo, a na zewnątrz było więcej motorów niż w środku :)

Pod planetarium postanowiliśmy popstrykać parę fotek.

Moje Kochanie na moim rowerku © speed565


Wiosenny krokusik w WPKiW © speed565
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
51.87 km 20.00 km teren
03:45 h 13.83 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Chudów

Niedziela, 22 marca 2009 · dodano: 22.03.2009 | Komentarze 1


Dzisiaj w końcu pojechałem do Chudowa. Jechałem z moim Słoneczkiem oraz Marcinem. Pogoda była dość średnia.
W tamtą stronę było zimno, ale przynajmniej sucho. Na miejscu zrobiliśmy sobie przerwę w nowo wybudowanej restauracji. Tam ogrzaliśmy się, przekąsiliśmy co nie co (ja placka ze szpinakiem, Ania pierogi a Marcin zupę fasolową) oraz wypiliśmy po herbatce.

Herbaciany kubeczek :) © speed565

Kubeczek z herbata - taki fajny a nikt go nie chciał podwędzić :P

Z powrotem pogoda się pogorszyła. Było chyba nieco cieplej, ale non stop padała mżawka (grrr piszczące hamulce)
Wycieczka była jednak udana, a moje Kochanie się dzielnie trzymało :*
Kategoria Długie wypady


Dane wyjazdu:
29.33 km 8.00 km teren
01:29 h 19.77 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Jazda

Sobota, 21 marca 2009 · dodano: 21.03.2009 | Komentarze 0


Jazda do lasku Kochłowickiego. Niestety na hałdę już zabrakło czasu :/ - następną razą.
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
25.95 km 4.00 km teren
01:29 h 17.49 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

WPK

Sobota, 14 marca 2009 · dodano: 14.03.2009 | Komentarze 0


Mała jazda po WPK tym razem niestety samemu :( Szkoda bo pogoda byłą super :) Na miejscu fajny pokaz trialu - gdybym tylko miał aparat :/
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
30.61 km 0.00 km teren
01:37 h 18.93 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Deszczowy powrót z pracy

Czwartek, 5 marca 2009 · dodano: 05.03.2009 | Komentarze 1


Piękna pogoda z rana oraz optymistyczne prognozy pogody zachęciły mnie do przejażdżki do pracy. Rano super ciepło i przyjemnie. Tylko forma kulała :P
Ale prognozy się myliły i koło 15:30 zaczęło kropić. Potem w trakcie jazdy padało coraz mocniej, ale na szczęście potwierdziło się stare przysłowie

Nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani rowerzyści :)

Kurtka, ochraniacze na buty i pokrowiec na plecak zdały egzamin i jazda była naprawdę przyjemna. Tylko śliska droga psuła efekt :P
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
18.03 km 0.50 km teren
01:11 h 15.24 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Śnieżny WPK

Niedziela, 1 marca 2009 · dodano: 01.03.2009 | Komentarze 0


Chodniki suche to zachciało mi się jazdy do WPK.
A tam raz suchutko raz przebijanie się przez śnieg. Ogólnie jeździło się ciężko i dwie gleby zaliczyłem, ale fajnie się zmęczyłem :) Tylko 3 siniaki zostaną.
Kategoria Krótkie wypady