O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2014

Dystans całkowity:479.51 km (w terenie 31.00 km; 6.46%)
Czas w ruchu:20:19
Średnia prędkość:21.24 km/h
Liczba aktywności:13
Średnio na aktywność:36.89 km i 1h 41m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
65.58 km 0.00 km teren
02:33 h 25.72 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Gliwice - Chudów - Mikołów

Niedziela, 28 września 2014 · dodano: 28.09.2014 | Komentarze 0


Taka pogoda, a ja jeździłem samemu. Wszyscy znajomi, którzy mają kolarzówki, albo nie mieli czasu, albo rowery chwilowo niesprawne. Przynajmniej nadarzyła się okazja aby połączyć przyjemne z pożytecznym.
Najpierw za cel obrałem salon meblowy Agata w Gliwicach. Musiałem tam dostarczyć jeden dokument. Dojazd prosty i prawie bezproblemowy, ale jaki nudny. Wracając odbiłem w stronę zamku w Chudowie, a potem na centrum Mikołowa. Przy okazji zaliczyłem kilka podjazdów. W porównaniu z wczorajszym dniem mało kolarzy szosowych. Powrót identyczny jak wczoraj przez Podlesie i Kochłowice.

Średnia wyszła słaba. Jakoś siły dzisiaj brakowało, a do tego nie zabrałem żadnego batonika. Koło 45 km zaczynałem już czuć, że powoli mnie odcina. Słoneczko nie mniej przyjemne :)
Kategoria Długie wypady


Dane wyjazdu:
39.01 km 0.00 km teren
01:24 h 27.86 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Nareszcie

Sobota, 27 września 2014 · dodano: 27.09.2014 | Komentarze 0


Nareszcie wyszło przestało padać i wyszło słońce na dłużej niż 30 minut.
Najpierw jadę przez Rudę Śląską w stronę Chudowa. Po dojechaniu do ulicy Gliwickiej skręcam w stronę Mikołowa. Potem krótki postój na telefon na rynku. Następnie jadę przez Podlesie i Zarzecze w Katowicach do Kochłowic i do domu.
Nawet sporo było kolarzy szosowych. Spotkałem chyba z 6, z czego jeden solidnie mnie przegonił. Na nowej drodze przez lasy w Kochłowicach zdołałem utrzymać się mu na kole tylko 1,5 km. Więcej przy prędkości 34 km/h nie byłem w stanie ujechać.
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
48.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Praca + pare spraw

Środa, 24 września 2014 · dodano: 25.09.2014 | Komentarze 0


Od samego rana trochę załatwiania spraw. Najpierw z rana wizyta w Ani pracy z jednym dokumentem.
Po południu w drodze z pracy najpierw szybka wizyta w Bikershopie po nowa sztycę i dokręcenie sterów. Zdecydowałem się na aluminiową wersję Ritchey WCS. Patrzyłem na allegro, ale teraz tam strach kupować cokolwiek droższego. Straszny wysyp podróbek FSA, Bontragera i Ritchey'a. Po zakupach na plac IC spotkać się z Jarkiem. Z całą grupą jedziemy przez centrum Katowic aż do Ligoty. Koło kościoła na Panewnickiej oddzielamy się i sami wracamy przez Panewniki i Rudę Śląską.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
44.90 km 0.00 km teren
01:43 h 26.16 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Reanimacja szosy

Niedziela, 21 września 2014 · dodano: 22.09.2014 | Komentarze 0


Dzień wcześniej udało mi się poskładać kolarzówkę, dlatego dzisiaj miałem wyjątkowe parcie na rower. Pogoda tego nie ułatwiała. Od rana lało. Dopiero za drugim podejściem udało się wybrać.

Zawsze przy pierwszej jeździe kilka rzeczy wymaga regulacji. Tu zaczęło się już po 5 metrach. Stery były za słabo skręcone i miały straszne luzy. Było to o tyle irytujące, że prosiłem mechanika w Bike Atelier w Sosnowcu aby wszystko poskładał tak, żebym nie musiał tego ruszać. Z powodu carbonowej sterówki sam nie chciałem tego robić. A tu taka wtopa. Chyba z trzy razy korygowałem stery, bo bałem się za mocno je dokręcać, a i tak dalej były luzy. Dopiero w domu okazało się, że szyszka za bardzo wystawała i dekielek się o nią opierał. takiej wtopy dobry mechanik nie powinien zaliczyć. Po korekcji luzy od razu zniknęły. Teraz muszę podjechać do jakiegoś prawdziwego "speca", żeby sprawdził kluczem dynamometrycznym, czy szyszka i mostek są dobrze założone :( Poza tym wszystko inne chodziło bez problemu. Nawet centrowane przednie koło nie szarpało za mocno przy hamowaniu.
Trasa do Chudowa nawet spoko. W Rudzie Śląskiej rozkopali kawałek drogi i objazd prowadził dziurawą osiedlówką. Miałem okazję przetestować nowy widelec. Po zmianie rower prowadzi się jak po szynach, ale daje mocniej po łapach. Pod zamkiem dużo ludzi jak na pogodę.
W drodze powrotnej złapał mnie tylko lekki deszczyk, który przeczekałem na przystanku.
W domu zmiana plecaka i z wizytą do rodziców.

Tak się prezentuje Super Hiper Zapinkalacz. Do zmiany jeszcze sztyca, bo obecna niestety pęka. Już mam zaklepaną Ritchey WCS Wet Red w fajnej cenie. Musze tylko przymierzyć, czy odcień czerwieni pasuje :)

Szosa po reanimacji
Szosa po reanimacji © speed565
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
14.97 km 0.00 km teren
00:38 h 23.64 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Na zakupy

Piątek, 19 września 2014 · dodano: 21.09.2014 | Komentarze 0


Szybka jazda pod wieczór do Bikershopu po duperelki do szosy. W weekend ma nadzieję, że się ją już uda przetestować :)
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
24.40 km 8.00 km teren
01:16 h 19.26 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Po lesie

Czwartek, 18 września 2014 · dodano: 18.09.2014 | Komentarze 0


Powtórka ze wczoraj. Nawet wyjazd tak samo spóźniony dopiero o 17:50. Bujak już bardzo dopomina się serwisu. O dziwo support press-fit nie strzela, ale po ponad 11 tys. km. zaczął skrzypieć :P Musi jednak jeszcze wytrzymać do czasu, aż szosa nie będzie sprawna.
Ta powoli znowu zaczyna nabierać kształtów. Na pierwszy strzał poszedł widelec. Oryginalny po wypadku pękł w co najmniej dwóch miejscach. Na jego miejsce powędrował Controltech Thunder. Dostałem też już wycenę szkód więc mogę zabrać się za resztę roweru.

Reanimacja szosy cz. 1
Reanimacja szosy cz. 1 © speed565
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
24.14 km 8.00 km teren
01:13 h 19.84 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Krótko, ale w końcu teren

Wtorek, 16 września 2014 · dodano: 18.09.2014 | Komentarze 0


Wyjazd dopiero o 18. Jak się potem okazało za późno, bo o 19:20 jest już za ciemno na teren. Za to nareszcie nadgarstek nie bolał po odrobinie jazdy po lesie :)
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
36.36 km 0.00 km teren
01:46 h 20.58 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Do BIelszowic pooglądać

Niedziela, 14 września 2014 · dodano: 15.09.2014 | Komentarze 0


Najpierw wypad z Jarkiem do Bielszowic pooglądać 18 Otwarte Mistrzostwa Rudy Śląskiej. Potem z powodu małej ilości czasu trochę pokręciliśmy się po okolicy. Po rozłączeniu się pojechałem jeszcze z wizyta do rodziców.
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
27.20 km 0.00 km teren
01:20 h 20.40 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 12 września 2014 · dodano: 15.09.2014 | Komentarze 0


Standard i dobrze, bo w ostatniej chwili zdążyłem do domu przed niezłą ulewą. Za to wichura dopadła mnie na 3 km przed domem.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
28.32 km 0.00 km teren
01:11 h 23.93 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Szybka pilka

Środa, 10 września 2014 · dodano: 11.09.2014 | Komentarze 0


Czasu mało a do tego jazda samotna. Skoczyłem więc do WPKiW kręcić pętle pod planetarium. Zanim zaczęło się ściemniać zdążyłem przejechać trzy. Taka odmóżdżająca jazda dla zmęczenia się. Średnia za to mnie zaskoczyła.
Kategoria Krótkie wypady