O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2017

Dystans całkowity:476.72 km (w terenie 126.00 km; 26.43%)
Czas w ruchu:24:39
Średnia prędkość:19.34 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:43.34 km i 2h 14m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
30.46 km 10.00 km teren
01:27 h 21.01 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 31 marca 2017 · dodano: 05.04.2017 | Komentarze 0


Ostatnia jazda w ramach przygotowań to maratonu w Orzeszu. Tak bez napinki żeby rozruszać nogi.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
35.96 km 10.00 km teren
01:38 h 22.02 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 28 marca 2017 · dodano: 30.03.2017 | Komentarze 0


Po pracy zaliczyć jeszcze kilka podjazdów.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
56.78 km 33.00 km teren
02:53 h 19.69 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Objazd trasy maratonu w Orzeszu

Niedziela, 26 marca 2017 · dodano: 27.03.2017 | Komentarze 0


To był ostatni gwizdek, aby sprawdzić trasę przez wyścigiem 2 kwietnia. Do Orzesza dojechałem sam rowerem, ale na miejscu czekał na mnie Jarek. On dojechał autem, co potem okazało się zbawienne.
Na trasę wskakujemy na 4 km, bo w okolicach startu odbywały się zawody XC. Ślad jest bardzo dokładny i tylko kilka kary gubimy się na skrzyżowaniach. Trasa jest bardzo interwałowa. Nie ma chwili odpoczynku albo jedziemy w górę, albo w dół. Jest nawet jeden podjazd z nachyleniem 13%. Błota jest jeszcze dość sporo. Wszystko da się przejechać, ale trzeba dobrze obserwować drogę. W jednej kałuży noga zniknęła mi do kolana.
Z trasy zjechaliśmy na tyle późno a do tego było mi coraz zimniej w przemoczonych butach, że w drogę powrotną zabrałem się z Jarkiem.



Kategoria Długie wypady


Dane wyjazdu:
43.97 km 7.00 km teren
01:59 h 22.17 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 24 marca 2017 · dodano: 27.03.2017 | Komentarze 0


Po pracy do Witka. Po tym, jak okazało się, że w tylnym kole nie było praktycznie nic mleczka, wolałem nie ryzykować i profilaktycznie go dolać i z przodu.
Po zdjęciu opony w środku suchutko. W razie awarii zostałaby mi tylko dętka. Teraz można szaleć w terenie :D
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
32.88 km 8.00 km teren
01:28 h 22.42 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 21 marca 2017 · dodano: 22.03.2017 | Komentarze 0


Rano miasto bo mało czasu. Powrót przez 3 Stawy.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
89.16 km 10.00 km teren
05:08 h 17.37 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Chorzowski Klub Rowerowy - Tworóg Mały

Niedziela, 19 marca 2017 · dodano: 20.03.2017 | Komentarze 0


Wyjazd klubowy do Tworoga Małego na topienie marzanny organizowany przez Gliwicki PTTK.
Z klubu za dużo nas nie jechało. Z Chorzowa wyjechało nas 5 osób. W Rudzie Śląskiej parę dołączyło, ale tłumów nie było. Za to w Gliwicach przywitał nas widok około 150-200 rowerzystów.
Sam przejazd do Tworoga Małego był wręcz w sennym tempie. W pewnym momencie pulsometr pokazał 85!
Na miejscu czekały na nas ognisko, kiełbaska oraz ciepła herbata. Widać było, że sami organizatorzy byli zaskoczeni frekwencją. Na tka ilość ludzi było jedno małe ognisko i jakieś 10 patyków na kiełbaski.
Po koło godzinie kierujemy się w drogę powrotną. W Chudowie odłączam się i już swoim tempem wracam do domu.

P.S. W drodze z Chudowa dwa razu musiałem dopompowywać tylne koło. Dziwne o tyle, że mam je zalane mleczkiem a nigdzie nie było jego śladu (powinno uszczelnić dziurę). W domu w wannie znalazłem uszkodzenie. Pewnie poprzedni właściciel kół przyoszczędził na mleczku i jest go za mało. Wizyta u Witka powinna rozwiązać problem.



Dane wyjazdu:
24.78 km 11.00 km teren
01:28 h 16.90 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Góra Hugona i WPKiW

Piątek, 17 marca 2017 · dodano: 20.03.2017 | Komentarze 0


Krótkie kręcenie bo na więcej już czasu nie było. Zaliczone kilka fajnych miejsc na Hugonie i w parku żeby lepiej wyczuć rower.
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
30.28 km 7.00 km teren
01:26 h 21.13 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 13 marca 2017 · dodano: 15.03.2017 | Komentarze 0


Powrót już przez 3 Stawy i lasek :)
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
25.61 km 18.00 km teren
01:40 h 15.37 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Pokręcić sie bez celu po Rudzie Śląskiej

Niedziela, 12 marca 2017 · dodano: 15.03.2017 | Komentarze 0


Wyjazd bez konkretnego celu. Po ostatniej jeździe czułem zmęczenie i na dalekie wypady nie było chęci. Bardziej chciałem pobawić się jeszcze nowym napędem i sprawdzić jego ograniczenia.
Tak kręcąc się bez celu trafiłem przypadkowo na dziwne i ciekawe miejsce. Wygląda jak pozostałości po jakimś torze, albo boisku. Problem tylko w tym, że w porównaniu z innymi podobnymi ruinami to jest jeszcze mało zarośnięte. Widać nawet ślady po kolorowej farbie. Ale w koło nie ma nic.
Teraz za jest ono fajnym terenem do zabawy na rowerze :) Znaleźć je można pod współrzędnymi 50.248383, 18.912937.

Ruda Śląska
Ruda Śląska © speed565

Ruda Śląska 2
Ruda Śląska 2 © speed565


Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
54.20 km 10.00 km teren
03:02 h 17.87 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Test napędu 1x10

Sobota, 11 marca 2017 · dodano: 15.03.2017 | Komentarze 0


Felt dostał w końcu docelowy napęd. Nowy rower to chciałem spróbować czegoś nowego. Pozbyłem się więc całkowicie przedniej przerzutki :)
Najpierw pojechałem na Hugona. Tam wszystko działało cacy, jednak brak było naprawdę dużych nachyleń. Następny cel to tor motokrosowy. Tu przywitała mnie niemiła niespodzianka. Niedawno musiał tam być pożar i ścieżki były pokryte zgliszczami :/ Do tego gdzieniegdzie wjechały koparki i część hałd jest rozbierana :/
Po powrocie na drogi i kręceniu się nieco bez celu trafiłem do Bytomia a potem na Kopiec Wyzwolenia w Piekarach. Chciałem jeszcze pokręcić w parku w Świerklańcu, ale czasu zaczęło brakować. Powrót już przez Żabie Doły.
Niby trasa krótka i łatwa, ale nogi średnio chciały kręcić. Za to napęd działał nez problemów.

Napęd 1x10
Napęd 1x10 © speed565

Felcik
Felcik © speed565


Kategoria Długie wypady