O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2017

Dystans całkowity:482.62 km (w terenie 162.00 km; 33.57%)
Czas w ruchu:26:23
Średnia prędkość:18.29 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:34.47 km i 1h 53m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
53.00 km 18.00 km teren
02:37 h 20.25 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca + trening z 2-Koła

Czwartek, 31 sierpnia 2017 · dodano: 04.09.2017 | Komentarze 0


Po pracy całkowicie spontanicznie wybrałem się na trening organizowany przez sklep 2-Koła w WPKiW.
Nie mogłem być do końca z powodu braku lampek, mam jednak po jeździe nieco mieszanie wrażenia. Niby miał to być trening techniczny i owszem zatrzymywaliśmy się na dłużej przy górkach. Jednak żaden z prowadzących nic nie objaśniał. Ot po prostu jak i czy zjechałeś to twój problem. Nie można też tego było podciągnąć pod trening kondycyjny, bo co chwile były postoje :P Właściwie sam nie wiem czym to miało być.
Jak dla mnie po całym pozostał niedosyt jazdy w terenie. Ale kilka nowych ścieżek w parku poznałem.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
33.60 km 14.00 km teren
01:36 h 21.00 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 29 sierpnia 2017 · dodano: 31.08.2017 | Komentarze 0


Mała modyfikacja na koniec - chyba zagości na dobre :)
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
29.90 km 7.00 km teren
01:19 h 22.71 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 28 sierpnia 2017 · dodano: 31.08.2017 | Komentarze 0


Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
80.39 km 30.00 km teren
03:27 h 23.30 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Pszczyna trochę inaczej

Sobota, 26 sierpnia 2017 · dodano: 28.08.2017 | Komentarze 0


Dzisiaj do Pszczyny nieco inna drogą. Dawna trasa już mnie zaczęła nudzić. Zawsze jechałem w obie strony tak samo.
Tym razem z pomocą garmina i google maps poszukałem drogi przez Mikołów i Wyry. Warunek to jazda lasem i małymi drogami przynajmniej połowy trasy. Cel został osiągnięty :)
Co prawda zabrałem ze sobą nieco jedzenia, ale okazało się to i tak za mało. Koło 80 km musiałem już zrobić paru minutową przerwę. To pomogło, ale Garmin z powodu słabej baterii już nie wystartował.
Następnym razem trzeba pamiętać o jakiejś drożdżówce i naładowaniu tego ustrojstwa :P

Pszczyna
Pszczyna © speed565


Kategoria Długie wypady


Dane wyjazdu:
32.46 km 10.00 km teren
01:28 h 22.13 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 21 sierpnia 2017 · dodano: 22.08.2017 | Komentarze 0


Dzisiaj zauważyłem, że rozebrano tory, które idą wzdłuż Doliny 3 Stawy. Podkusiło mnie, żeby sprawdzić, czy coś rowerowego z tego będzie. Takie kamieniste przejazdy są jednak lepsze na fullu :P
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
30.73 km 8.00 km teren
01:23 h 22.21 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 18 sierpnia 2017 · dodano: 22.08.2017 | Komentarze 0


Ech brakuje widoków, górek, kilku kilometrowych podjazdów ...
Za to zabrałem się za zjazdowy segment w lesie. Wczoraj miałem na nim odległy czas, było jednak miejsce na poprawę. Dzisiaj pocisnąłem i wskoczyłem na 8 miejsce :D
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
33.33 km 8.00 km teren
01:34 h 21.27 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Rozruch po Gardzie

Czwartek, 17 sierpnia 2017 · dodano: 22.08.2017 | Komentarze 0


Nareszcie udało się uruchomić Felta po wyjeździe nad Gardę.
Poza czyszczeniem i smarowaniem prawie wszystkich łożysk w rowerze do wymiany były dwa w bębenku. Jedno praktycznie się już nie kręciło. Dodatkowo żywiczne klocki założone przed wyjazdem były do wyrzucenia. Nie przetrwały górskich zjazdów w burzach :P Nowe są już metaliczne.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
9.20 km 0.00 km teren
00:30 h 18.40 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Powrót do domu

Niedziela, 13 sierpnia 2017 · dodano: 22.08.2017 | Komentarze 0




Dane wyjazdu:
37.70 km 15.00 km teren
03:17 h 11.48 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Cyklotramp - Tremalzo - Riva del Garda

Czwartek, 10 sierpnia 2017 · dodano: 04.09.2017 | Komentarze 0


Takiej jazdy w górach jeszcze nie miałem i nie chce nigdy powtórzyć. O dziwo tym razem nie z powodu Cyklotrampa, ale pogody.
Początek był bardzo fajny. Zostaliśmy wywiezieni busem jakieś 30 km od Gardy. Początek już zapowiadał się bardzo fajnie. Po 1,5 km zaczynał się 15 km wjazd na przełęcz Tremalzo. Pierwszy raz w życiu miałem tak długa wspinaczkę. Co więcej pierwsze 13 km to droga cały czas do góry. Na tej trasie miałem tylko jeden postój mniej więcej na 9 km. Nie wiedziałem dokładnie jak daleko mamy jechać, więc z jeszcze jedna osobą postanowiliśmy zaczekać na pilota :)
Po dotarciu była dłuższa przerwa na jedzonko w knajpce i podziwianie widoków. Po kilkudziesięciu minutach koło szczytu zaczęły pojawiać się chmury, a że prognozy nie były za dobre to zaczęliśmy przegotowywać się do zjazdu. Wcześniej musieliśmy jednak wjechać jeszcze paręset metrów w pionie na drugą stronę szczytu.
Po około 10 minutach po przejechaniu na drugą stronę chmur było już naprawdę dużo. Kiedy zaczęliśmy zjazd po 5-7 minutach zaczęło lać, a po kolejnych rozpętała się burza z piorunami, gradem i wichurą. Nie było innego wyjścia, jak tylko spróbować ją przeczekać. Zjazd w tych warunkach nie miałby sensu. Kiedy w końcu przestało padać i mogliśmy kontynuować jazdę górska trasa rowerowa zmieniła się w potok.
Niestety po godzinie dopadła nas kolejna ulewa i ta nie odpuszczała aż do samej Gardy. Momentami tak waliło deszczem, że jechałem dosłownie na czuja mając widoczność na max 5-10 metrów. Nawet nie mówię, że wody był otyle, że nie było widać kamieni, po których się jechało. Nawet Garmin przy karcie pamięci przemókł i się zawiesił. Na szczęście potem na kampingu wyciągnięcie jej i wytarcie wystarczyło.

Passo Tremalzo
Passo Tremalzo © speed565




Dane wyjazdu:
30.59 km 4.00 km teren
01:09 h 26.60 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Passo di Falzarego - Alleghe

Środa, 9 sierpnia 2017 · dodano: 25.08.2017 | Komentarze 0


Teraz dla odmiany, jak zepsuć dzień grupie MTB.
Pierwotny plan był nawet fajny. Według pierwszych wersji obie grupy miały zaczynać jazdę z kampingu. Grupa rekreacyjna miała wjechać na niższa przełęcz, a MTB na wyższa. Obie potem miały się spotkać w jednym miejscu, wsiąść do autokaru i pojechać nad Gardę.
Już rano pojawiła się kolejna wersja. Tym razem wszyscy wjeżdżają na tą sama przełęcz i z niej zjeżdżają, tylko że MTB robi to rowerami, a rekreacyjna busem. To już nie było takie różowe. Kilkanaście kilometrów krętych alpejskich dróg może zagotować hamulce, a nie każdy musi umieć zjeżdżać w górach. Z tego powodu Ania zrezygnowała z jazdy. Ja się jeszcze cieszyłem na 16 km podjazd.
Kiedy wszystkie bagaże były już spakowane, a ja gotowy do jazdy podjechałem do autokaru okazało się, że piloci znowu zmienili plan i że wszyscy jada od razu busem. Tu się już wkurzyłem. Nie dość, że nie ma podjazdu, do mam dwa razy rozkręcać i skręcać rower. Nie tylko ja byłem zaskoczony i zły z takiego obrotu spraw.
Zjazd tylko potwierdził moje obawy. Miał ponad 20 km długości. Kilka razy widziałem jak ludzie stawali, żeby tarcze się schłodziły. Nikt nie ucierpiał, ale przyjemności jakoś z tego nie miałem. Do tego na początku przywitał nas widok kolarza, który w tunelu nie wyrobił na zakręcie i musiał być zabrany śmigłowcem. Takie spotkanie zaświeca czerwoną lampkę w głowie.
Potem wszyscy w tych przepoconych, rowerowych ciuchach jechali 3-4 godziny nad Gardę.
Był to kolejny dzień zepsuty przez złą organizację wycieczki przez Cyklotramp. Nawet fotek z niego nie mam.