O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:588.18 km (w terenie 262.00 km; 44.54%)
Czas w ruchu:33:27
Średnia prędkość:17.58 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:42.01 km i 2h 23m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
29.65 km 10.00 km teren
01:27 h 20.45 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Środa, 30 lipca 2014 · dodano: 30.07.2014 | Komentarze 0


Standardowo.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
34.07 km 7.00 km teren
01:37 h 21.07 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 29 lipca 2014 · dodano: 30.07.2014 | Komentarze 0


Po pracy najpierw do Uni Sportu w Chorzowie sprawdzić, czy mają koszyk Elite Cannibal (kiedyś u nich widziałem katalog tej firmy). Potem do rodziców po środek na zapieczony support w Haro na dosłownie 5 minut, bo już wiało i grzmiało. W drodze do domu nawet zaczynało już kropić, ale na tym się skończyło.
Przez ta pogodę niepewna pogodę popołudniu ciągle męczę asfaltami bujaka, a chciałoby się przewietrzyć szoskę
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
40.11 km 27.00 km teren
02:41 h 14.95 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Chudów z Żoneczką

Niedziela, 27 lipca 2014 · dodano: 29.07.2014 | Komentarze 0


Wczoraj było sprawdzenie trasy, to dzisiaj mogłem w te same miejsca zaprosić Żoneczkę.
Najpierw kierujemy się na Przystań w Kochłowicach. Tam minutka w cieniu na podziwianie flory i fauny po czym kierujemy się standardowo na lasami na Chudów. Na miejscu jak na sobotę niewiele osób. Cała impreza "Feudalna Japonia" zaczyna się dopiero o 15:30, a my pod zamkiem jesteśmy o 12:30. Szkoda, że popołudnie już mamy zajęte, bo oglądanie samurajów byłoby ciekawe. Czas jednak mamy na tradycyjne pociski z sosem meksykańskim oraz frytki :)
Powrót bez zakłóceń w coraz większym skwarze.

Pierwszy raz na tą jazdę założyłem Ani moje stare hydrauliki. Jednak ich siła hamowania pozostawiała wiele do życzenia a tylny strasznie piszczał. Musze się nimi jak najszybciej zająć, albo z powrotem założyć mechaniczne Hayesy.


Dane wyjazdu:
41.53 km 27.00 km teren
02:05 h 19.93 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Chudów

Sobota, 26 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0


Przy takich temperaturach na szosę nie ma co wychodzić. Padło więc na bujaka i wypad do Chudowa. Dawno tam góralem nie jechałem, a chciałem wybrać się pod zamek z Anie. Była więc świetna okazja na sprawdzenie wcześniej czy trasa dalej jest przejezdna.
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
34.48 km 3.00 km teren
01:33 h 22.25 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 25 lipca 2014 · dodano: 27.07.2014 | Komentarze 0


Po pracy do Piotrka po klucz do supportu na kwadrat. Wieczorem próba wykręcenia wkładu w Haro zakończona niepowodzeniem. Ani nie drgnął tak się zapiekł. Teraz stoi z psikany WD40 i dojrzewa. Koło wtorku tez powinienem mieć jeszcze mocneijszy środek na zapieczone śruby. Mam nadzieję, że zadziała.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
35.22 km 0.00 km teren
01:30 h 23.48 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Środa, 23 lipca 2014 · dodano: 23.07.2014 | Komentarze 0


Po pracy wizyta w Uni Sporcie po linkę do bujaka i drugi wianuszek do sterów w restaurowanym rowerze.
Remont Haro idzie nawet sprawnie. Koła są już po przeglądzie u Witka. Amortyzator XCR jako tako wyczyściłem i zaczął się uginać. Kulki w sterach wymienione. Nowe/stare hamulce Hayes MX 1, mostek i kierownica Bontrager założone. Puki co zainwestowałem całe 50 zł :) Pozostał napęd, sztyca i chwyty.
Jak już będzie na chodzie to się sprawdzi, czy będą jakieś konkretne inwestycje bo jak na razie to po prostu ma zadziałać po jak najniższym koszcie.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
52.46 km 52.00 km teren
04:29 h 11.70 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

BM Bielawa 2014

Sobota, 19 lipca 2014 · dodano: 31.07.2014 | Komentarze 0


Kolejny start w Bike Maratonie w Bielawie. Rok temu czas pozwolił tylko na MINI. W tym przy lepszym planowaniu udało się pojechać MEGA.
Start jak rok temu zaczynał się od wspinaczki. Pomimo bardzo wysokiego pulsu (jak potem się okazało za wysokiego) jedzie mi się bardzo dobrze i nawet wyprzedzam. Po rozjeździe trasa dalej wiedzie pod górę na Wielką Sowę i tym samym rośnie trudność trasy. Szutry chwilami są zastępowane przez kamienie, dużo kamieni. Dało się to objechać elegancko bokiem po ziemi i korzeniach.
Po osiągnięciu szczytu pierwszy defekt. Sztyca zjechała. Od tego momentu zaczynają się istne beskidzkie zjazdy pełne kamieni. Normalnie czuję się jak w domu.
Ta sielanka trwała aż do około 20 km kiedy zaczęły łapać mnie skurcze. Jeszcze nigdy tak źle nie było. Chwilami nawet iść nie mogłem. W końcu udało się je rozchodzić, ale w tym czasie wyprzedziło mnie z 20 osób. Skurcze też nie odpuściły na dobre i do końca wyścigu każdy stromy podjazd musiałem pokonywać z buta.
Z reszty wyścigu zapamiętałem tylko wyprzedzających mnie GIGA - ci to maja wydolność.

Na metę dojeżdżam na oparach. Na szczęście do Bielawy nie przyjechałem sam. Cały wyścig na miejscu czekała na mnie Moje Kochanie. Pomoc Ani okazała się niezastąpiona kiedy na mecie w końcu usiadłem. Odebrała za mnie Pasta Party i zorganizowała coś chłodnego do picia :) Takie wsparcie to skarb.

Wynik z powodu skurczy jest fatalny, ale trasa mi się podobała.
Czas : 4:30:44h
Miejsce open : 432/516
Miejsce M2 : 85/102

Teamowy samochud :P
Teamowy samochud :P © speed565

BM Bielawa 2014 , Fot. Elżbieta Cirocka
BM Bielawa 2014 , Fot. Elżbieta Cirocka © speed565

BM Bielawa 2014 , Fot. Elżbieta Cirocka
BM Bielawa 2014 , Fot. Elżbieta Cirocka © speed565

BM Bielawa 2014 , Fot. Elżbieta Cirocka
BM Bielawa 2014 , Fot. Elżbieta Cirocka © speed565

BM Bielawa 2014 , Fot. Elżbieta Cirocka
BM Bielawa 2014 , Fot. Elżbieta Cirocka © speed565


Kategoria Wyścigi, Góry


Dane wyjazdu:
33.06 km 5.00 km teren
01:34 h 21.10 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Czwartek, 17 lipca 2014 · dodano: 20.07.2014 | Komentarze 0


Dzisiaj dużo asfaltu. Rano mało czasu, a po południu przygotowania do wyjazdu.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
34.77 km 17.00 km teren
01:43 h 20.25 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 14 lipca 2014 · dodano: 14.07.2014 | Komentarze 0


Standard lasem.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
99.75 km 40.00 km teren
06:37 h 15.08 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Pszczyna i znaleziony rower

Sobota, 12 lipca 2014 · dodano: 14.07.2014 | Komentarze 1


Od bardzo dawna, a w tym roku pierwsza, długa wycieczka z Żoneczką. O mały włos aby nie doszła do skutku, ale jednak wybraliśmy się po 11.
Początkowo w Lasach Panewnickich było nadprogramowe zwiedzanie okolicy :p Dzięki temu wyszło parę fajnych zdjęć :) Dalsza część trasy przez Paprocany aż do Pszczyny przebiegła już bez komplikacji.
Na miejscu krótkie wahanie, czy wracać rowerami, czy pociągiem. Muszę przyznać, że sam miałem małego lenia i trochę mi się nie chciało kręcić.
Ania zawzięła się i nie poszliśmy na łatwiznę. Był to strzał w dziesiątkę.
Nie dość, że kilometry mijały dużo szybciej niż w tamta stronę, to jeszcze w Chorzowie byliśmy na tyle wcześnie, że był czas na wizytę na Przystani w Kochłowicach na romantyczną kolację złożoną z dwóch hamburgerów i resztek picia z bidonów.

Rozjechana śćieżka podczas wycinki - i gdzie tu dalej jechać
Rozjechana śćieżka podczas wycinki - i gdzie tu dalej jechać © speed565

W poszukiwaniu terenów do zwiedzania okolicy :P
W poszukiwaniu terenów do zwiedzania okolicy :P © speed565

W niedzielę znalazłem koło śmietnika rower Haro Flightline. Jest w opłakanym stanie, ale rama alu sprawna i koła proste. Czy może komuś z okolic Chorzowa nie skradziono takiego roweru? Zastanawiam się też, co na tej ramie ewentualnie poskładać, żeby nie wyszła zubożona kopia bujaka. Na ścigacz to chyba nie ta geometria.

Znaleziony koło smietnika Haro Flightline
Znaleziony koło smietnika Haro Flightline © speed565