O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:169.58 km (w terenie 40.00 km; 23.59%)
Czas w ruchu:08:48
Średnia prędkość:19.27 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:33.92 km i 1h 45m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
55.64 km 0.00 km teren
02:24 h 23.18 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

1/3 IC

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 27.02.2012 | Komentarze 6


Sam nie wiedziałem gdzie i czym dzisiaj jechać. Jeszcze wczoraj przygotowywałem górala i nastawiałem się na błotną jazdę.
Ale dobre warunki i zachęta jarka wyciągnęły mnie na IC. Na start na skrzyżowaniu Mickiewicza i Stawowej przyjechałem z 15 minut przed czasem. Byłem miło zaskoczony i przygotowaniem i frekwencją. Z 15-20 osób było spokojnie. Do tego każdy dostał ciasteczko zbożowe. Ba nawet udzieliłem wywiadu :D
Startujemy spokojnie. Razem z Jarkiem ustawiamy się na końcu i spokojnie uczymy się z czym to się je. W grupie jeździ się dużo raźniej, ale trzeba trzymać tempo. A to było coraz trudniejsze. Niestety, ale na podjeździe do Mikołowa peleton sporo mi odskoczył i straciłem ich z oczu. Zjechałem jeszcze pod kościół w Mikołowie licząc, że złapię ich na kręceniu pętli, ale nawet na to było za późno.
Wybrałem się więc w drogę powrotną przez Kostuchnę, żeby zobaczyć finisz. I to był dopiero hardcore. Jeszcze w Mikołowie złapał mnie grad, potem śnieżyca w Katowicach i zjazd morką Mikołowską na kolarzówce :P W domu byłem doszczętnie zmoczony. I tu muszę wspomnieć o mojej Kochanej Żonie, dzięki której czekała na mnie ciepła kąpiel i talerz pysznej zupy.
Przygoda ciekawa, ale na tę chwilę niezbyt mnie porwała. Trzeba nadarzać za peletonem, a siły brak. Może jak się podciągnę to spróbuje, bo jak to mówią "Kupy nikt nie ruszy" :D.

Ja i Jarek przed startem © speed565

Był tez mały wywiadzik :) © speed565

Jeszcze w kupie na Ligocie. Do tego momentu jechało się fajnie. © speed565

Podjazd do Mikołowa. Tu już sam bez peletonu. © speed565


Kategoria Długie wypady


Dane wyjazdu:
34.35 km 15.00 km teren
02:05 h 16.49 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Śnieżnie

Wtorek, 14 lutego 2012 · dodano: 15.02.2012 | Komentarze 0


Na moment miało się zrobić w miarę ciepło rano (czyli cieplej niż -12 :P) to po pozytywnych doświadczeniach z soboty przełamałem się i wyciągnięciem bujaczka na jazdę do pracy.
Niestety -7 sprawiło, że3 na drogach sól zaczęła działać i na przejściach musiałem być ostrożny. Powrót już lepszy, ale szybki aby zdążyć przejechać przez las przed zmrokiem.
A w domu z okazji walentynek przygotowałem dla Mojej Kochanej Żony taki oto prezent.

Smaczny prezent dla Mojej Kochanej Żony © speed565
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
29.00 km 25.00 km teren
02:04 h 14.03 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Ślizganie się w Lasach Murckowskich

Sobota, 11 lutego 2012 · dodano: 12.02.2012 | Komentarze 0


Drogi w kiepskim stanie, ale pogoda słoneczna. No to wyciągam bujaczka i myk do lasu. Było i trochę lodu na którym dwa razy prawie się wyłożyłem, i wydeptanego śniegu na którym bez problemu można było poszaleć.
Na przystani mogłem się przypatrzeć jak się łowi w przeręblu :)

Luty w lasach murckowskich © speed565

Świder do robienia przerębli © speed565
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
27.81 km 0.00 km teren
01:14 h 22.55 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Na zakupy

Środa, 8 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 0


Do Zapinkalacza potrzebowałem nowego licznika. Dotychczas używałem starej i popsutej Sigmy 1106, ale przy niej na każdej dziurze zmieniały się wyświetlane informacje. Co więcej czasem przycisk do zmiany nie działał i byłem skazany na nierówności drogi żeby zobaczyć godzinę :P
Wybór na nowy padł na Cateye Strada 100, ale musiałem po niego pojechać do Bytomia. Dzięki temu mam i ciekawy licznik, i przyjemną jazdę (ale oj kondycji brakuje :( ).

I mały materiał po angielsku o tym jak powstają ramy karbonowe "szyte na miarę"
&feature=share
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
22.78 km 0.00 km teren
01:01 h 22.41 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielny ukrop

Niedziela, 5 lutego 2012 · dodano: 06.02.2012 | Komentarze 0


No w końcu zrobiło się "ciepło". Najpierw do Katowic Centrum, a potem na Skałkę w Świętochłowicach. Dzisiaj krótko, ale wcześniej za bardzo wciągnęło mnie demo Darkness 2.

Trek na Skałce w Świętochłowicach przy -10 © speed565
Kategoria Krótkie wypady