O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Jazda do pracy

Dystans całkowity:22661.10 km (w terenie 4259.00 km; 18.79%)
Czas w ruchu:1100:41
Średnia prędkość:20.54 km/h
Maksymalna prędkość:62.82 km/h
Liczba aktywności:598
Średnio na aktywność:37.89 km i 1h 50m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
43.77 km 0.00 km teren
01:42 h 25.75 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 8 października 2012 · dodano: 09.10.2012 | Komentarze 0


Rano jeszcze kurs podrzucić klucze Kochanej Żonie. Po południo standard przez Ligotę, żeby ominąć korki w centrum.
Dzisiaj nogi nie podawały. Jakoś tak ciężko się jechało :/
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
50.20 km 31.00 km teren
02:23 h 21.06 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca a potem kręcenie się po lesie

Czwartek, 4 października 2012 · dodano: 04.10.2012 | Komentarze 1


Po pracy pokręciłem się nieco po lokalnych lasach :) Szkoda że ten dzień już taki krótki.

Dane wyjazdu:
36.43 km 17.00 km teren
01:44 h 21.02 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 2 października 2012 · dodano: 03.10.2012 | Komentarze 0


Standard. Po małej regulacji sztycy i siodełka to drugie w końcu przestało skrzypieć :D
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
58.00 km 30.00 km teren
02:40 h 21.75 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Otwarty Trening MTB

Wtorek, 18 września 2012 · dodano: 19.09.2012 | Komentarze 2


W tym tygodniu pojawiły się 4 nowe osoby :) Kampania promocyjna na bikestats przyniosła efekt.
Początkowo myślałem że pojedziemy na na Kamionkę, ale Michał i jego kolega ciągnęli nas dalej w stronę Doliny Jamny. Tam wjechaliśmy na nowy singielek. Początek był dla mnie znany, ale już po koło 500 metrach wjeżdżamy w nieznana dla mnie ścieżkę. Bardzo kręta, wyboista czyli to co fulle lubią najbardziej. Cała zabawa skończyła się w momencie dojazdu do bardzo stromego zjazdu. Kolega się na nim wywraca (już praktycznie na samym dole przejeżdżając korzenie i podmycia) i łamie obojczyk.
Odprowadzamy go do najbliższej drogi gdzie czekamy razem z nim na transport. Po wszystkim było już późno, więc nie jadę na 3 Stawy, tylko lasem mknę do domu. Znowu lidlowska lampka się przydała.
Mam nadzieję, że za tydzień frekwencja będzie nawet większa.

Dane wyjazdu:
63.36 km 31.00 km teren
03:14 h 19.60 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Otwarty trening MTB

Wtorek, 11 września 2012 · dodano: 12.09.2012 | Komentarze 0


Kolejny trening. Tym razem zarejestrowany GPS :D
Trasa standard. Trochę zabawy na hałdach połączonej z podziwianiem widoku na Beskid. Nowością był powrót. Krótszy raczej nie był (a taki miał być według autora), ale za to trzeba przyznać ciekawy i urozmaicił trening.

P.S. Link do profilu treningów na mordoksiążce. Nie jest wymagane konto żeby poczytać.



Dane wyjazdu:
40.24 km 0.00 km teren
01:36 h 25.15 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Piątek, 7 września 2012 · dodano: 07.09.2012 | Komentarze 0


W drodze powrotnej na 3 Stawach załapałem się na darmową wejściówkę na Pure Fitness na jeden dzień :).
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
71.83 km 35.00 km teren
03:24 h 21.13 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Trening MTB - pierwsze straty

Wtorek, 4 września 2012 · dodano: 05.09.2012 | Komentarze 0


Oj działo się na treningu. W końcu po 3 tygodniowej przerwie pojawił się Michał Kucewicz. Od razu jazda nabrała rumieńców :) Tępo wolniejsze, ale trasa dużo ciekawsza. Jazdy ćwiczyliśmy na Kamionce w Mikołowie. Lubię ta miejscówkę ze względu na różnorodność. Są tam wąskie strome zjazdy, jak i szerokie bardziej lajtowe - dla każdego coś miłego.
Był to też pierwszy trening ze stratami. Najpierw jedna osoba zamieniła przednie koło w ósemkę. Musieliśmy nieźle po nim poskakać, że w ogóle mogło się kręcić w widelcu (przy tym obręcz zaczęła pękać, ale do 3 Stawów wytrzymała). Jakieś 15 minut potem kolejna osoba wywróciła się na łatwym zjeździe. Straty w sprzęcie były minimalne (lekko skrzywiony hak), ale tak pechowo upadł, że ręka spuchła i nie mógł ruszać nadgarstkiem. Wrócił do domu autobusem.
Po tym z obawy przed fatum wróciliśmy na 3 Stawy.

Dane wyjazdu:
67.08 km 30.00 km teren
03:39 h 18.38 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Trening MTB - terenowy test lampki z Lidla

Wtorek, 28 sierpnia 2012 · dodano: 29.08.2012 | Komentarze 0


Trening miał się wyjątkowo rozpocząć o 17, ale na ta godzinę zjawiły się tylko 3 osoby. Pokręciliśmy więc nieco po 3 Stawach. O 18 zjawiła się reszta i rozpoczął się właściwy trening. Trasa bardzo podobna jak tydzień temu. Głównie ze względu na małą ilość czasu. Obcięło się tylko sporą część asfaltu zastępując ją krótszym, ale za to terenowym fragmentem :)
Wracając znowu jechałem kawałek lasem w całkowitej ciemności. Tym razem miałem jednak Lidlowską lampkę. W 100% zdała ona egzamin. Po małej korekcie pozycji (ustawienie światła bardziej do przodu) bardzo dobrze oświetlała 5-6 metrów przede mną, a samo światło stało się bardziej równomierne.
Mogę ją polecić z czystym sumieniem - szczególnie za taką cenę. Mocowanie dalej wzbudza moje obawy, ale puki co mnie nie zawiodło. A jak puści to przykleję lampkę do uchwytu :P

Dane wyjazdu:
40.27 km 0.00 km teren
01:34 h 25.70 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 27 sierpnia 2012 · dodano: 27.08.2012 | Komentarze 0


Standard bez udziwnień. Taka rozgrzewka przed jutrzejszym treningiem.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
40.45 km 16.00 km teren
01:55 h 21.10 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Lampki 10-20 LUX z LIDLA

Czwartek, 23 sierpnia 2012 · dodano: 24.08.2012 | Komentarze 8


Rano zabawa z przejazdem przez 3 Stawy. Debile tak zastawili teren koło Muchowca z powodu imprezy, że osoba w wózkiem nie dostanie się z jeden strony doliny na drugą. Zresztą ja z rowerem musiałem nadrabiać jakieś 2 km.
Wieczorem byłem w Lidlu kupić parę rzeczy do roweru. Między innymi nabyłem wspomniany zestaw lampek.

Lampka z Lidla - częsci skałdowe © speed565

Lampka z Lidla na kierownicy © speed565

Tylna lampka z Lidla © speed565


Zestaw kosztuje 35 zł. Więc psie pieniądze. Lampki jak na tą cenę wykonane są dobrze. Plastik jest przyjemny w dotyku i równo odlany. Widać że są zrobione w Niemczech :) W środku też jest bardzo schludnie. Nie widać niechlujnie nałożonego kleju, a nawet płytka elektroniką robi pozytywne wrażenie. W środku nie zauważyłem kleju co sugeruje, że wszystko jest na wcisk. Zachęta dla majsterkowiczów do pogrzebania. Baterie w przedniej znajdują, się w wyjmowanym koszyku. Tuż za diodą jest jeszcze płytka radiatora, ale nie widać nigdzie pasty termoprzewodzącej. W praniu wyjdzie czy to będzie problem. Szkoda że w lampkach nie ma żadnych gumowych uszczelnień. Przypuszczam że przy solidnej ulewie mogą przemoknąć, chociaż podobno jakaś normę spełniają.

Montaż przedniej przebiega bezproblemowo nawet na kierownicy OS. Warto ciachnąć dołączoną gumowa podkładkę (cala nie wchodzi) i włożyć pod obejmę, żeby lepiej siedziało. Szyny na których trzyma się lampka są długie, ale sam zaczep bardzo mały. Czy jest to wystarczające to się okaże, bo sama lampka jest dobrze wyważona (baterie są w tylnej części nad zaczepem). W ostateczności przyklei się ją do podstawki :P Natomiast tylna to już inna bajka. Zaczep jest bardzo wąski (gumka) dzięki czemu nie haczy o nogi, ale jest za krótki na objęcie sztycy 31.6 . Na oko max to 28-29. Na szczęście w szosie mam 27.2, bo do górala już się nie nadaje.

Obie są zasilane zwykłymi bateriami. Przód 4xAA, a tył 2xAAA (w zestawie). W sam raz pasująca ilość do ładowarki. Przednia lampka ma wyjście na zasilacz (brak w zestawie). Pod włącznikiem jest dioda, która sygnalizuje, kiedy baterie są na wyczerpaniu.

A teraz świecenie. Za tą cenę - bajka. Optyka pomimo że plastikowa sprawa pozytywne wrażenie. Przód daje ładnie rozproszone na boki światło. Na środku zamiast bardzo jasnej kropki mamy kreskę :) Na jazdę w terenie światło jest za zimne, ale na krótki przejazd przez las powinno starczyć. Do wyboru są dwa tryby : 10 i 20 Luxów. Niestety nie wiem jak to wpływa na czas świecenia, bo producent nie podaje takich danych. Tył pomimo jednej diody też bardzo dobrze oświetla - znowu fajna optyka.
Puki co za takie pieniądze mogę polecić.
Kategoria Jazda do pracy