O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
25.53 km 24.00 km teren
01:42 h 15.02 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Zimowo po lesie w grupie

Niedziela, 27 stycznia 2013 · dodano: 28.01.2013 | Komentarze 0


No dzisiaj w końcu sam nie jeździłem. Oprócz Piotrka, udało mi się też wyciągnąć Jarka. Trasa nieco zmieniona w stosunku tej sprzed tygodnia. Po poniedziałkowej gołoledzi jak ognia unikałem wszelkich drug. Dzięki temu wyszło jeszcze więcej terenu i dużo ciekawiej.

Na przystani © speed565


A na koniec kolejny cel marzeń - jazda w Himalajach :D
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
29.54 km 27.00 km teren
02:03 h 14.41 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Zimowo po lesie

Niedziela, 20 stycznia 2013 · dodano: 21.01.2013 | Komentarze 1


Tym razem nikogo nie udało mi się wyciągnąć. A szkoda, bo warunki były super. Ścieżki były ubite, a śnieg zmrożony. Dodając do tego w końcu odpowiednie opony w końcu można było się nieco rozpędzić :)
Na przystani miałem tez ciekawą sytuację. Otóż poznałem właściciela portalu velonews.pl.

Zimowa przejażdżka © speed565
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
20.78 km 19.00 km teren
01:56 h 10.75 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Zimowo po lesie

Niedziela, 13 stycznia 2013 · dodano: 14.01.2013 | Komentarze 0


Już nie mogłem wytrzymać w domu. Nawet obawa o zawieszenie w śniegu nie powstrzymała mnie od wybrania się z Piotrkiem na jazdę. Warunki pogodowe super. Zimno, ale niebo pogodne i do tego brak wiatru. Gorzej z warunkami na ścieżkach. Drogi pokryte lodem przykrytym śniegiem. A ścieżki w większości zasypane świeżym białym puchem. Bontragery nie dawały rady w takich warunkach i ślizgałem się niemiłosiernie. Jechało się bardzo ciężko. Ale frajda i tak była, a do tego poćwiczyłem i kondycję i technikę.
Mam nadzieję, że za tydzień znowu się uda wyskoczyć - może na dłużej i na pewno na Nobby Nicach :)

Lukasz w lesie © sammael

Łukasz wymiękł ;p © sammael

Ja w lesie 2 © sammael


I fajny śnieżny filmik, szkoda że u nas nie ścieżki nie były tak fajnie ubite.
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
33.53 km 0.00 km teren
01:47 h 18.80 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowo

Czwartek, 27 grudnia 2012 · dodano: 28.12.2012 | Komentarze 0


No w końcu prognozy się sprawdziły. Rano sucho z wiatrem w plecy (chyba, bo coś za lekko mi się jechało). Potem w ciągu dnia padało, ale koło 15 przestało. Dokładnie tak, jak pokazywało new.meteo.pl. ba nawet wiatr nie przeszkadzał ;)
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
33.03 km 0.00 km teren
01:23 h 23.88 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Pracowo

Piątek, 21 grudnia 2012 · dodano: 27.12.2012 | Komentarze 0


Trzeba korzystać, puki są warunki. Szczególnie, że na święta wyjeżdżam i roweru nie będzie. Co najwyżej jedzenie i spacery (może nawet po górach) :D
Jazda bez incydentów. Tym razem odpuściłem 3Stawy. Za dużo lodu tam.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
35.76 km 0.00 km teren
01:30 h 23.84 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Szosowo praca

Czwartek, 20 grudnia 2012 · dodano: 21.12.2012 | Komentarze 0


No i pogoda dopisała i dało się jechać szosą. Powrót średnio udany, bo mniej więcej połowa 3Stawów była pokryta lodem.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
33.76 km 0.00 km teren
01:50 h 18.41 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 18 grudnia 2012 · dodano: 19.12.2012 | Komentarze 0


W końcu pogoda dopisała cały dzień. Trasa bez rewelacji, ale po takiej przerwie to było bez znaczenia i tak był super.

Teraz mam nadzieję, że w czwartek drogi będą suchutkie, bo mam już wielką ochotę sprawdzić nowe hamulce w szosie :D
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
21.00 km 19.00 km teren
01:31 h 13.85 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Zimowo po lesie

Niedziela, 9 grudnia 2012 · dodano: 09.12.2012 | Komentarze 6


W końcu się zmobilizowałem i wyciągnięciem Bujaczka na spacer. Mróz już był odpowiedni i gwarantował suchą jazdę po lesie.
Warunki był wręcz idealne. Śnieg był tak fajnie zmrożony, że nic się nie lepiło, ale dawało przyczepność. Trzeba było tylko uważać na ślizgawkę na drodze w lesie.
Dojechałem nad przystań, gdzie natknąłem się na kulig ze Świętym Mikołajem - takim naszym, a nie amerykańskim grubasem :P Byłoby więcej kilometrów, ale przy -8 zaczynało się już robić zimno w stopy.

Zima w lesie © speed565
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
47.19 km 0.00 km teren
01:50 h 25.74 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy

Niedziela, 2 grudnia 2012 · dodano: 02.12.2012 | Komentarze 1


Nie chciałem jechać za daleko od domu, bo to pierwsza jazda w takiej temperaturze od ostatniej zimy, i najpierw trzeba sprawdzić ciuchy.
Najpierw na 3 Stawy przez Panewniki i Ligotę. Na miejscu raz tam i z powrotem z przerwą na rozciąganie. Jak ściągnąłem rękawiczki to cały parowałem :D
Potem przez Centrum Katowic, Wełnowiec do WPKiW. W końcu zobaczyłem tą mega fuszerkę - czyli ścieżkę dla biegaczy. Koncepcja była naprawdę fajna, ale co za debil wysypał ją sypkim żwirem !! W parku tylko jedno kółeczko, bo już zimno było w palce u nóg.

Teraz porządnie sypie śnieg. Zapowiada się, że to była ostatnia jazda przed dłuższa przerwą. Według prognoz, temperatury mają być w okolicach -3, a to za ciepło, żeby drogi był suche, ale i za zimno, żeby śnieg stopniał :/
Kategoria Krótkie wypady


Dane wyjazdu:
32.60 km 0.00 km teren
01:30 h 21.73 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Prognozy pogody kłamią :(

Czwartek, 29 listopada 2012 · dodano: 29.11.2012 | Komentarze 1


Rano jeszcze spoko. Mokro na drogach, ale poza tym fajnie. Tylko w pracy musiałem nieco wytrzeć rower, żeby tak brudem nie straszył :P Wtedy tylko new.meteo twierdziło, ze może popadać, ale dopiero koło 17-18. W ciągu dnia prognozy się poprawił i miała być co najwyżej mżawka.
Ale koło 16 na 15 minut zaczęło normalnie padać. Spadło więcej wody, niż w ciągu całego dnia. Potem znowu zaczęło padać koło 16:40 i tak już prawie do końca. Przemokło mi wszystko od pasa w dół łącznie z butami - woda wlała się od góry po nogawce. Może gdybym miał nieprzemakalne spodnie byłoby lepiej, bo kurtka, rękawiczki i czapka zdały egzamin na medal.
Kategoria Jazda do pracy