O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
50.06 km 38.00 km teren
02:38 h 19.01 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Tour de pagórki

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · dodano: 22.04.2014 | Komentarze 3


Po piątkowym serwisie amortyzatora trzeba było sprawdzić, czy zaczął normalnie chodzić. Na kręcenie o 10 nie udało mi się nikogo wyciągnąć. A szkoda, bo pogoda dopisała.
Plan zakładał odwiedzić wszystko fajne górki w okolicy. Na pierwszy cel obrałem Kamionkę. Hałdę w Panewnikach odpuściłem, bo jakoś nie miałem na nią ochoty. W Mikołowie wjechałem i zjechałem parę razy po czym kieruję się na Murcki. Im bliżej byłem 3 Stawów, tym większy był ruch. Pełno było na ścieżkach niedzielnych rowerzystów. Momentami nie było miejsca na wyprzedzanie i trzeba było czekać :P W lasach istna menażeria. Widać, że jest już wiosna. W drodze na Kamionkę spotkałem stado sarn i zająca. Z kolei na Murckach były żabki koło kałuż oraz okazały żuk, który przysiadł mi na koszulce :)
Po zaliczeniu obu hałd i popodziwianiu widoku gór w oddali skierowałem się do domu. Na Hopki i Górę Hugona nie starczyło już czasu.
Reba puki co działa tak, jak powinna.

Beskid w oddali
Beskid w oddali © speed565
Kategoria Krótkie wypady



Komentarze
speed565
| 10:46 środa, 23 kwietnia 2014 | linkuj Devilek dalej nie wiem co nie tak było z Rebą. Witek amortyzator rozebrał, wymienił uszczelki, złożył i puki co działa. A czas na hałdę na pewno się znajdzie wcześniej. Masz tam bliżej ode mnie, a i dzień coraz dłuższy.

ramboniebieski krajobraz znany, ale nie zawsze widać góry. W tym dniu mi się poszczęściło.
devilek
| 19:51 wtorek, 22 kwietnia 2014 | linkuj Hałda ... Najwcześniej zobaczę ją chyba za 2 tygodnie :/ Ukochana praca, a zjechałoby się ;)

Co nie tak miałeś z amorkiem ?
ramboniebieski
| 11:58 wtorek, 22 kwietnia 2014 | linkuj Krajobraz bardzo przyjemny, choć znany mi równie dobrze, jak tobie. (fajna fota). Pozdro:))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa monci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]