O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
123.90 km 35.00 km teren
06:05 h 20.37 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Chorzów -> Ustroń

Sobota, 9 października 2010 · dodano: 11.10.2010 | Komentarze 1


W końcu wszystko dopisało na długi wypad. Była pogoda, kierunek oraz chętne osoby na jazdę :)
Do wyboru były dwa kierunku albo do Wisły, albo pociągiem na Jure. Stanęło na pierwszej opcji w stosunku głosów 2:1.



Start wcześnie bo o 7:30. Ustawka na Akademikach o 8:30. Na miejscu czeka już Marcin, a po chwili dojeżdża Michał na 29 calowych kołach. Zaczynamy bardzo standardowo do Pszczyny. Zahaczamy po drodze o sklep rowerowy w Tychach żeby kupić linkę do przerzutki i usunąć małą awarię.

Niebieska ekipa ze Śląska :D © speed565


W Pszczynie postój na bułę i wyznaczenie trasy dalej. Marcina naszła jakaś dziwna ochota na Cieszyn, ale mi i Michałowi udało się jego zapędy spacyfikować :P

Trek w chaszczach © speed565

Widok na góry koło Ustronia © speed565


Gdzieś w okolicach Jeziora Goczałkowickiego wpadamy na Wiślana Trasę Rowerową. Pomimo kiepskiego oznakowania dość sprawnie nam idzie. No aż do momentu kiedy spostrzegamy, że jedziemy wzdłuż złej rzeki. Miała być Wisła, a wyszła Brennica. Na szczęście nadrobiliśmy raptem może z 4km.
Do Ustronia wpadamy koło 16:30 i niestety nie ma już czasu aby dokręcić do Wisły. Idziemy więc na kebaba aby się zregenerować :D
Kategoria Długie wypady



Komentarze
RafalCSC
| 07:39 czwartek, 14 października 2010 | linkuj No i ładnie :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lamar
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]