O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
109.08 km 40.00 km teren
05:22 h 20.33 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Sosina i pętla na około Jaworzna

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 25.10.2010 | Komentarze 3


Jazda była planowana jako dość krótki wypad w czwórkę. Na zbiórce pod dworcem w Katowicach okazało się że jednak będzie nas trzech : Ja, Piotrek i Marcin. Józek miał problemy techniczne z rowerem i nie mógł jechać.

Na początek wyruszamy w stronę Giszowca. Prowadzi co prawda Marcin, ale jak zwykle trasę tworzy na bieżąco i do końca nie wiadomo gdzie wylądujemy :P Po drodze trafiamy pod stary budynek cynkowni. Zabytek bardzo ładny, pomimo że w kiepskim stanie. Aż dziw że tak blisko pracuję a nie wiedziałem o tym.

Budynek Cynkowni na Giszowcu, Katowice © speed565

Marcin © speed565

Potem nogi niosą nas do Mysłowic i kręcimy się po okolicznych ścieżkach. Wszędzie pełno kolorowych liści. Pomimo braku słońca widać Złota Polską Jesień :) Wyzwanie rzuca nam stroma górka i niestety wszyscy wymiękamy. Ale jestem przekonany że jest do zdobycia.
W pewnym momencie Piotrek musiał pogadać z Santą. Chciała z nim zamienić kilka słów jak równy z równym :D

Chciał pogadac jak rowny z równym ;] © speed565

Mistrz szkolnej drużyny - Al Bundy :D © speed565

Kto znajdzie Marcina :P © speed565

Jesień w Mysłowicach © speed565

Następnie za cel obieramy Sosinę i jedźmy różnymi szlakami od znaku do znaku. Jestem miło zaskoczony jakością dróg rowerowych w Jaworznie. Bardzo ciekawie poprowadzone szlaki oraz dobrze oznaczone. Wiadomo Unia dał kasę to wymaga.

Cała ekipa nad Sosinom © speed565

Avante © speed565


W drodze powrotnej zerwał się mocny wiatr i bardzo utrudniał jazdę. Jednak to głód najbardziej doskwierał. Byłem przygotowany na trasę max 60 km, a tu na jeziorem było 48 a mieliśmy jechać okrężną drogą. Zjedliśmy dopiero na Rybaczówce po kiełbasce bez cebuli (a miała być :( ) oraz frytki.

Kategoria Długie wypady



Komentarze
speed565
| 09:16 środa, 27 października 2010 | linkuj Czy będzie to zależy bardziej od pogody i kiedy spadnie śnieg a nie ode mnie. Ja w kazdym razie jeszcze chęci na kręcenie mam :)
wolfik
| 20:00 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj Będzie 5 000 w tym roku?:)
MAMBA
| 19:26 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj Ładny dystans :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa edzik
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]