O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
59.43 km 16.70 km teren
04:14 h 14.04 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze
Rower:

Szyndzielnia - Klimczok - Błatnia

Niedziela, 20 maja 2012 · dodano: 21.05.2012 | Komentarze 2


Bielsko Biała - Szyndzielnia - Klimczok - Błatnia - Bielsko Biała



Start wcześnie bo pociąg mieliśmy z Marcinem już o 7 rano, ale dzięki temu ruszyliśmy na podbój gór koło 8:20 :D
Podjazd czerwonym szlakiem na Szyndzielnię szybko mi przypomniał, jaki to wysiłek jazda po górach. Podjazdowi nie było końca, a ciekawie zaczęło się robić dopiero pod koniec (kamienie).
Na szczycie pod schroniskiem zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę, po czym wyruszyliśmy żółtym w stronę Klimczoka i Błatniej. Trasa przyjemna i poza jednym momentem w pełni przejezdna. Z resztą dla cyborgów ten fragment też do pokonania :P
Na Błatniej kolejna przerwa w schronisku, sesja zdjęciowa i zjazd czerwonym szlakiem do drogi i powrót na dworzec. Fragmenty te, jak przystało na Beskid bardzo kamieniste i pomimo 120mm skoku solidnie mnie wytrzęsły. Ale frajda była i parę chopek też :D
Koniec końców wyszło takie "NOT SO PURE MTB" - ponad 22 km jechaliśmy asfaltem :P

Rumaki na Szyndzielni © speed565

Zadowolony na Szyndzielni © speed565

Marcin ba Błatniej © speed565

Ja i Trek na Błatniej © speed565
Kategoria Góry



Komentarze
speed565
| 09:15 środa, 23 maja 2012 | linkuj No wycieczka była bardzo fajna. Nawet na długość nie narzekam, bo przynajmniej starczyło sił :P
Kuruj się Piotrek to razem wyskoczymy :) A na szosie możemy razem kręcić, bo po ostatnim treningu MTB mam mała awersję do górala.
sammael
| 16:21 wtorek, 22 maja 2012 | linkuj widzę że się wam super wycieczka udała :D ja w niedzielę pojeździłem za to trochę po płaskim...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ziejl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]