O mnie

Hej jestem speed565 z Chorzowa na Śląsku. Jak dotąd od 2008 roku udokumentowałem na bikestats 51608.49 kilometrów w tym 12239.21 po bezdrożach.
Wyznaję zasadę "Not so pure MTB" - jadę tam, gdzie jest fajna trasa bez zastanawiania się jak to nazwać.

Rok 2017
baton rowerowy bikestats.pl Rok 2016
button stats bikestats.pl Rok 2015
button stats bikestats.pl Rok 2014
button stats bikestats.pl Rok 2013
button stats bikestats.pl Rok 2012
button stats bikestats.pl Rok 2011
button stats bikestats.pl Rok 2010
button stats bikestats.pl Rok 2009
button stats bikestats.pl Rok 2008
button stats bikestats.pl

Moja Kochana Żona :)



Znajomi

Parę fotek

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy speed565.bikestats.pl

Szukaj

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Jazda do pracy

Dystans całkowity:22661.10 km (w terenie 4259.00 km; 18.79%)
Czas w ruchu:1100:41
Średnia prędkość:20.54 km/h
Maksymalna prędkość:62.82 km/h
Liczba aktywności:598
Średnio na aktywność:37.89 km i 1h 50m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
56.07 km 21.00 km teren
03:20 h 16.82 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Praca i wycieczka z Żoną

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 25.07.2013 | Komentarze 1


Do pracy i z powrotem bez udziwnień - standardowo przez las. Pogoda wręcz idealna nie za ciepło, nie za zimno.
Pod południo udaje się wyciągnąć Kochaną Żonkę na rower. Kierujemy się na przystań w lasach Kochłowickich zaliczając jeden leśny podjazd. Kupiłem Ani pulsometr w Lidlu i trzeba go ustawić, a do tego potrzeba max. pulsu. Ten odcinek idealnie spełnił swoje zadanie.
Na przystani postój na lody i studiowanie instrukcji pulsometru.

Dane wyjazdu:
33.75 km 0.00 km teren
01:24 h 24.11 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 0


Dzisiaj spróbowałem pojechać tunelem pod dworcem, żeby ominąć rozkopane centrum. Nie było źle, ale po wyjeździe nieco się pogubiłem. Myślałem, że to moja wina bo jeszcze nie znam tam organizacji ruchu.
W drodze powrotnej też wybrałem tą drogę, bo jeszcze nie kupiłem nowego tomu WKKM Tajna Wojna. Dojeżdżam do wjazdu i stoję zagubiony na chodniku. Chyba pierwszy raz w życiu nie wiedziałem gdzie mogę jechać. Nie wiem co za debil organizował tam ruch i stawiał znaki. Współczuję kierowca, ja mogłem pomyśleć, oni mają na to o wiele mniej czasu (zresztą widziałem jak jeden cofał, bo źle wjechał).
Komiks na szczęście udało się kupić i już poznaję intrygę Nick'a Fury :D
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
56.73 km 25.00 km teren
03:00 h 18.91 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wspólny trening MTB

Czwartek, 18 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 6


No i w końcu udało mi się wybrać na wspólny trening MTB - pierwszy raz w tym roku. Na nowe miejsce zbiórki dojechałem bez problemu. Po zebraniu się około 10 osób pojechaliśmy na Hałdę w Panewnikach.
Dość szybko na miejscu Kucewicz łapie kapcia (nie ma zapasu, a tylko łątki). Dzielimy się na dwie grupy - jedna jedzie dalej, a druga zostaje z Michałem. Ja jestem w tej pierwszej. Prowadzę grupę na łatwe zjazdy, które rok temu pokazał mi Jarek. Według mnie są akurat do nauki, bo wyglądają strasznie, ale sa banalne w zjechaniu. Wszyscy poza jedną osoba je zaliczają.
Potem jedziemy na spotkanie z Michałem. Jego wybory już nie są takie lajtowe i zalicza je w porywach połowa grupy. Na jednym zjeździe zaliczam niegroźny upadek, ale potem już włącza się blokada. W pewnym momencie odniosłem wrażenie, że Kucewicz bardziej się popisuje przed kolegą, niż patrzy czy czegoś się uczymy.

Dzisiejszy trening nie podobał mi się. Może z powodu braku ćwiczeń w tym roku, albo myśli, że w sobotę jadę Bielawę i nie mogę się uszkodzić, ale nie potrafiłem się przełamać i mało co zjechałem. Nie byłem jednak w tym osamotniony, a prowadzący miał to głęboko w poważaniu.
Szkoda mi tylko było dziewczyn, które były w liczbie dwóch. Przyjechały na trening i nie zjechały żądnej górki. Dla nich to była tylko strata czasu.

Wspólny trening MTB Katowice © speed565


Sam zjazd nie był straszny. Problemem było zatrzymanie się na dole co przypieczętowałem glebą tuż przed drzewem (na szczęście przed a nie na :P).
Wspólny trening MTB Katowice - Hałda w Panewnikach © speed565


Jeden z najprostszych zjazdów według M. Kucewicza. Ja przy nim wymiękłem.
Wspólny trening MTB Katowice - Hałda w Panewnikach 2 © speed565
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
35.54 km 0.00 km teren
01:27 h 24.51 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 16 lipca 2013 · dodano: 17.07.2013 | Komentarze 0


Nic specjalnego poza tym, że w drodze powrotnej tez jechałem przez centrum Katowic, żeby zaoszczędzić czas. Efekt był taki, że stałem chyba na wszystkich światłach po drodze ...
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
35.12 km 15.00 km teren
01:32 h 22.90 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Czwartek, 11 lipca 2013 · dodano: 11.07.2013 | Komentarze 2


Po pracy miał być trening MTB. W ostatniej chwili przed wyjściem z pracy musiałem plany zweryfikować i wrócić do domu.
Zastawiam się nad startem w rowerowej nocy po Katowicach "Night Biking". Oby to doszło do skutku.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
44.95 km 11.00 km teren
02:12 h 20.43 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Wtorek, 9 lipca 2013 · dodano: 09.07.2013 | Komentarze 3


Rano standardowo z bardzo przyjemna temperaturą.
Po pracy najpierw na 3 Stawy, a potem przez Załęską Hałdę do parku i dalej szukać komisów w Chorzowie. Jest prawo jazdy, to teraz potrzeba auta.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
39.22 km 18.00 km teren
01:56 h 20.29 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca

Poniedziałek, 1 lipca 2013 · dodano: 01.07.2013 | Komentarze 0


Powoli częstotliwość jazd wraca do normy. Czerwiec był wyjątkowo słaby i trzeba w lipcu wrócić do pionu. Do Ergonów tez się przyzwyczajam i może bez dalszych zmian się obejdzie. Same chwyty bardzo wygodne. Nadgarstki dużo lepiej się czują.

Trasa standard bez udziwnień, ale miło kręcić góralem.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
30.81 km 0.00 km teren
01:23 h 22.27 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca i nowe chwyty

Czwartek, 27 czerwca 2013 · dodano: 27.06.2013 | Komentarze 0


Nadgarstek dalej boli, ale już dużo mniej. A że pogoda ładna (czyt. sucha) to czas sprawdzić, czy da się przynajmniej do pracy dojechać. Wybieram górala, bo nie chce na dziurach nadgarstka dobijać.
Rano najkrótsza wersja (15 km) dojazdu samymi drogami. Nie było źle. Ale i tak wolę zrezygnować z treningu.
Po południo postanawiam zainwestować w ergonomiczne chwyty. Trochę się na szukałem na necie, ale tylko jedne były na miejscu (żeby pomacać) i kształt wydawał się sensowny. Pojechałem do Twomarku i kupiłem chwyty Ergon SG1. Musze je jeszcze wyregulować, ale już czuć, że dłoń ma lepsze podparcie. Tylko kierownica mi się nieco skurczyła, bo tych chwytów nie można łapać na samym końcu. Albo się przyzwyczaję, albo poszukam jakiejś 700mm.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
49.53 km 0.00 km teren
01:53 h 26.30 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Praca i trochę więcej

Środa, 19 czerwca 2013 · dodano: 19.06.2013 | Komentarze 0


Miało być IC, ale Kochana Żona poprosiła mnie o pomoc po południo. Tak więc po pracy pokręciłem nieco więcej samemu.
Taka dość standardowa pętla przez Katowice Zarzecze i Rudę Śląską. Zaliczyłem też podjazd koło kopalni Nowy Wirek. Oj daje on w kość. Musze go włączyć do regularnych powrotów, bo podjazd na Marszałka Józefa Piłsudskiego W Rudzie Śląskiej to już za mało.
Kategoria Jazda do pracy


Dane wyjazdu:
33.43 km 0.00 km teren
01:24 h 23.88 km/h:
Aktywność Jazda na rowerze

Test nowych kół

Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 3


Dzisiaj pierwsza jazda szosą na nowych kołach. Sa one na łożyskach maszynowych i to się czuje. Rower dużo lepiej się toczy.
Średnia nie zachwyca, bo w obie strony musiałem jechać przez centrum Katowic. A przy tych remontach i światłach nie da się dobrze rozpędzić.
Kategoria Jazda do pracy